Autorka

kontakt: monis232ch@gmail.com

Kiedy kończyłam podstawówkę, miałam łzy w oczach. Nie: ja zalewałam się łzami i z trudem łapałam oddech.
Kiedy kończyłam gimnazjum, wiedziałam, że z większością znajomych i wszystkimi przyjaciółmi zobaczę się w liceum (chodziłam do topowego gimnazjum przy topowym liceum), byłam szczęśliwa i gotowa na nową przygodę.
Kiedy skończyłam liceum, pomyślałam sobie „jak dobrze, że to już koniec”.

Czy w ciągu trzech lat można diametralnie zmienić swoje podejście do tej samej szkoły? Jakim cudem gimnazjum było tak cudownym czasem mojego życia, a w liceum dało mi tak solidnie w kość? Chciałabym wiedzieć, dlaczego do tego doszło, ale chyba się nie dowiem. Mam nadzieję, że uda mi się w to opowiadanie wpleść wątki inspirowane moimi doświadczeniami w taki sposób, aby była to dla mnie swoista autoterapia. Mam nadzieję, że to opowiadanie nie wymknie się spod mojej kontroli i mi tego nie uniemożliwi.

Najwidoczniej nie umiem pisać jednej rzeczy na raz. Najwidoczniej nie umiem pisać nawet dwóch rzeczy na raz, bo zanim opublikowałam pierwszy rozdział Przepisu zaczęłam już prace nad kolejnym fanfikiem. Jestem niereformowalna, I know. Ale co się będę ograniczać! Let’s make Blogger great again!


Chętnie wesprę każdego początkującego Autora potterowskiego fanfiction, który zechce publikować na Bloggerze — dobrym słowem, betowaniem lub nawet pomocą z szablonem, jeśli będzie potrzeba. Moje serce raduje się, gdy widzi nowych członków i użytkowników Blogosfery. Kochani, jestem z Wami!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz